poniedziałek, 31 stycznia 2011

W ŚRODĘ 2 LUTEGO ŚWIĘTO OFIAROWANIA PAŃSKIEGO


Czterdziestego dnia po Bożym Narodzeniu: 2 lutego obchodzimy święto Ofiarowania Pańskiego, zwane popularnie świętem Matki Bożej Gromnicznej. Jest to pamiątka ofiarowania małego Chrystusa w świątyni jerozolimskiej.

Zgodnie z Prawem Mojżeszowym rodzice musieli poświęcić każdego pierworodnego chłopca Panu ("Każde pierworodne dziecko płci męskiej będzie poświęcone Panu" Łk 2, 23 por. Kpł 5, 7 i 12, 6). Był to symboliczny gest poświęcenia Bogu pierwszego potomstwa, a nie, jak się niepoprawnie sądzi; poświęcenie chłopca na służbę kapłańską. Aby móc z powrotem zabrać syna do domu, wykonywano tzw. obrzęd "wykupienia" łączony z oczyszczeniem matki dziecka. Polegał on na ofiarowaniu baranka lub pary synogarlic albo dwóch młodych gołębi (czyt. Łk 2, 24). Ubóstwo Świętej Rodziny nie pozwalało na pozostawienie baranka, toteż rodzice Jezusa złożyli parę gołębi (por. Kpł 5, 7 tzw. ofiara ubogich).

Maryja i Józef przynieśli zatem swego Syna, jak wszyscy rodzice w Izraelu, do Świątyni Jerozolimskiej (tej samej, której zburzenie przepowiedział ich Syn prawie 30 lat później), by oddać Go Panu. Spotkali tam starca Symeona i prorokinię Annę córkę Fanuela. Pierwszemu Bóg obiecał, że nie zazna śmierci, zanim nie ujrzy Syna Człowieczego (Mesjasza). Można zatem przypuszczać, iż Symeon był pierwszym, który słowami wyznał wiarę w Jezusa, jako Boga. Wypowiedział on bowiem słowa:

"Teraz o Panie pozwól odejść swemu słudze w pokoju,
według słowa Twojego,
bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie,
któreś przygotował wobec wszystkich narodów,
Światło na oświecenie pogan i chwałę Ludu Twego, Izraela".

Pierwsze wzmianki o święcie Ofiarowania Pańskiego pochodzą z IV wieku.
W Rzymie papież Sergiusz I (687-701) postanawia wprowadzić w dniu 2 lutego, zwanym dniem św. Symeona, procesję, która miałaby się odbywać o brzasku. Jej uczestnicy trzymali w ręku zapalone świece. Procesja miała charakter pokutny, o czym świadczyły zakładane przez kapłanów szaty liturgiczne koloru czarnego. Od ok. X w. upowszechniło się poświęcanie płonących świec, które symbolizują Chrystusa: Światłość świata.

Charakter święta ustalił ostatecznie Mszał Rzymski z 1970 r. opowiadając się za nazwą "Ofiarowanie Pańskie", zamiast "Oczyszczenie", podkreślając nie tylko aspekt ofiarowania zamiast pokuty, ale także uwypuklając chrystologiczny wymiar tego święta. Święto to obchodzi cały świat chrześcijański, a więc także prawosławie i protestantyzm.

Ofiarowanie Pańskie zwane jest także świętem MB Gromnicznej. Związane jest to z poświęcaniem w tym dniu świec; gromnic, nazywanych tak, gdyż miały one ochraniać domostwa i ich mieszkańców od gromów w czasie burz. W tym celu w czasie nawałnic świece zapalano i stawiano w oknach, modląc się do Maryi. Gromnice wkładano także w dłonie umierających, by światło świecy prowadziło duszę konającego do Chrystusa.

Obecnie święto Ofiarowania Pańskiego kończy w Polsce czas śpiewania kolęd, wystawiania stajenek i ubierania choinek, mimo, iż okres Bożego Narodzenia zakończył się już po Święcie Chrztu Pańskiego. Jest to związane z silną tradycją śpiewania kolęd w naszym kraju; a na ten wyjątek zgodziła się Stolica Apostolska.

Można zadać pytanie: po co Święci Rodzice ofiarowali Jezusa Bogu, skoro On sam nim był? I jest to dobre pytanie, gdyż pozornie wydawać by się mogło, iż był to gest niepotrzebny lub nawet zaprzeczający boskiej naturze Chrystusa. Tymczasem symbol ten oznaczał trwałe oddanie Chrystusa na służbę swemu Ojcu i niejako wyrażenie zgody na spełnianie jego Woli, aż po największy wyraz posłuszeństwa i gest ofiary, jakim był krzyż. Dlatego też świętu temu należy się zdecydowanie charakter chrystologiczny, a nie maryjny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz